Wicepremier w rządzie Tadeusza Mazowieckiego przyjechał do Turku na zaproszenie firmy „PROFIm”.
– W styczniu, kiedy myśleliśmy jak obchodzić 20-lecie firmy chcąc uniknąć typowej akademii pomyślałem, że zorganizujemy spotkanie z przedsiębiorcami i pochwalimy się naszymi osiągnięciami. Moim marzeniem było, żeby zaprosić na to spotkanie Leszka Balcerowicza, człowieka którego bardzo cenię, szanuję i podziwiam – mówił Ryszard Rychlik, prezes „PROFIm” w Turku.
Znany ekonomista i twórca reform zwanych „Planem Balcerowicza” na dzisiejszym spotkaniu w Turku mówił przede wszystkim o szansach dla polskich firm w kraju i Unii Europejskiej, ale również o cudzie gospodarczym w kryzysie. Zdaniem profesora, na to że Polska pozostała zieloną wyspą nałożyło się kilka przyczyn.
– Uniknęliśmy nadmiernego wzrostu kredytu i bumu, który prowadził do załamania rynku. To nie jest zasługa żadnego rządu. Jeśli szukać źródła to trzeba popatrzeć na politykę pieniężną Narodowego Banku Polskiego. Na szczęście nie była ona polityką łatwego pieniądza i mieliśmy nadzór bankowy, który był sprawny – mówił Leszek Balcerowicz.
- Po drugie Polska jest dużo większym krajem od krajów nadbałtyckich i mniej zależymy od eksportu. W związku z tym zewnętrzne wstrząsy są dla nas mniej dotkliwe. I wreszcie Polska nie starała się stymulować gospodarkę przez zwiększanie deficytu – dodał Balcerowicz.
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
