Matka noworodka z Turku pozostanie na wolności.
Przypomnijmy o areszt dla młodej kobiety, która usłyszała zarzut zabójstwa wystąpiła Prokuratura Okręgowa w Koninie. Sąd Rejonowy jednak nie uwzględnił tego wniosku, dlatego prokuratura zaskarżyła go i sprawę rozpatrywał ponownie ale już Sąd Okręgowy w Koninie. Ten jednak utrzymał w mocy postanowienie Sądu Rejonowego. Oznacza to, że matka noworodka z Turku, która przyznała się do uduszenia, nie zostanie tymczasowo aresztowana.
- Nie wiadomo czy mieliśmy doczynienia z zabójstwem czy dzieciobójstewm - mówi sędzia Robert Kwieciński rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie.
- Nie było badań specjalistów. Nie można wykluczyć, że kobieta zrobiła to w wyniku szoku porodowego - dodaje.
- Za dzieciobójstwo grozi 5 lat więzienia bo matka mogła działać pod wpływem porodu, za zabójstwo nawet dożywocie - tłumaczy.
Zdaniem prowdzącego sprawę prokuratora Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Koninie Krzysztofa Szczesiaka, trudno tu mówić o działaniu w wyniku porodu. Jego zdaniem mamy raczej do czynienia z planowanym działaniem, stąd wniosek o areszt. - Matka miała urodzić i oddać do adopcji. O tym, że tak zrobiła informowała swojego męża … ale zabiła - mówi prokurator.
Przypomnijmy; Zwłoki noworodka porzucone zostało w krzakach, z prawidłowo odciętą pępowiną. Wiadomo, że urodziło się żywe. Zostało uduszone zaraz po narodzinach. Do czynu przyznała się Agnieszka K., matka która ma jeszcze troje innych dzieci.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?