Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Tarnowa Podgórnego przewozili zatrzymanego mężczyznę. "Wyglądało to tak, jakby policjant go uderzał". Jest stanowisko policji

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Zatrzymany mężczyzna, przewożony w radiowozie przez policjantów z Tarnowa Podgórnego, był bity przez funkcjonariusza? Takie podejrzenia miał kierowca samochodu, który jechał za radiowozem. Zdarzenia nagrał telefonem. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji wyjaśnia, co zaszło.

Policjanci z Tranowa Podgórnego bili skutego, przewożonego w radiowozie mężczyznę?

- Jadąc w Rokietnicy zauważyłem policjantów wprowadzających do radiowozu mężczyznę. Mężczyzna ten był skuty kajdankami, w mojej ocenie nie zachowywał nie agresywnie. Radiowóz ruszył i pojechał w kierunku obwodnicy S11, jechałem za nim. Nagle zauważyłem, że siedzący z tyły radiowozu policjant zaczął wykonywać dziwne ruchy w kierunku zatrzymanego. Wyglądało to tak, jakby policjant go uderzał

- opowiada świadek.

Czytaj też: Groźny wypadek w miejscowości Zbęchy Pole. Samochód wjechał w ogrodzenie. 64-letni mężczyzna miał zasnąć za kierownicą

I dodaje: -

Zacząłem to nagrywać, kiedy pani policjant, kierująca radiowozem, zorientowała się, że to robię, włączyła sygnały dźwiękowe i świetlne i zaczęła przyspieszać. Jechałem dalej za radiowozem, chciałem podjechać pod komisariat, do którego pojadą i dowiedzieć się, o co chodziło. Jednak radiowóz ten szybko odjechał.

Świadek dodaje, że po tym udał się na komisariat w Poznaniu i złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariusza.

Czy policjant rzeczywiście bił mężczyznę w radiowozie?

Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji potwierdził, że w czwartek, 28 grudnia w Rokietnicy doszło do zatrzymania mężczyzny.

- Policjanci mieli zgłoszenie, że w Rokietnicy jakiś mężczyzna naruszył sądowy zakaz zbliżania się do najbliższej rodziny, nad którą się znęcał. Tam pojechał patrol z Tarnowa Podgórnego. Mężczyzna był pijany i agresywny. Funkcjonariusze podjęli decyzję, że przewiozą go do izby wytrzeźwień. Był skuty kajdankami

- wyjaśnia Andrzej Borowiak.

I dodaje:

- W takcie konwoju zaczął kopać policjantkę, która prowadziła radiowóz, dlatego został obezwładniony przez drugiego policjanta, a policjantka włączyła sygnały i pojechała do izby wytrzeźwień.

Obserwuj nas także na Google News

Miejskie Historie - Trzcianka:

od 16 lat

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policjanci z Tarnowa Podgórnego przewozili zatrzymanego mężczyznę. "Wyglądało to tak, jakby policjant go uderzał". Jest stanowisko policji - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto