- - Z przerażeniem zerkamy na naszą przyszłość na to, co wyprawiają nasi posłowie. Co przyniesie następny dzień? Tego nikt nie wie... Nie możemy być bierni i czekać aż dopadną nas "destrukcyjne łapy" polityków - zapowiadali liderzy Agrounii.
W środę, 7 października w całym kraju rolnicy postanowili wyjść na drogi, aby zaprotestować przeciwko ostatnim decyzjom polityków, które mają uderzać w polskie rolnictwo. W ramach protestu rolnicy postanowili wyjść na drogi. W niektórych miejscach palona była słoma, w innych wylewano gnojówkę na jezdnię.
W naszym regionie akcja przebiegła spokojnie. Protest rolników z powiatów kaliskiego i ostrowskiego przyciągnął kilkadziesiąt osób. Uczestnicy zjechali ciągnikami do Ociąża, a następnie pod eskortą policji wyjechali kolumną na drogę krajową nr 25 w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego.
- Obecnie w Polsce mamy wojnę z rolnikami i zaczyna się nas niszczyć. Ustawa, która ma wejść w życie jest nie do przyjęcia. Niszczy nie tylko branżę futerkową, ale także hodowców trzody chlewnej, bydła, czy drobiu - mówi Karol Frąszczak, jeden z uczestników protestu. - Nikt tego głośno nie mówi, ale w ustawie jest mnóstwo zapisów szkodliwych dla samych mieszkańców wsi, dlatego że tylko tam mieszkają. Zniszczenie branży hodowlanej odbije się negatywnie na producentach zbóż, warzyw i owoców. Ustawa powinna zostać odrzucona w całości.
- Jestem hodowcą trzody chlewnej i bydła od 11 lat Kiedy usłyszałem o pomysłach rządu, poczułem się jak bandzior. Jak my mamy żyć? Co mamy powiedzieć swoim dzieciom? Za co mamy żyć? Postawiłem nową oborę na bydło. Jeszcze jednego kredytu nie spłaciłem i mam iść po kolejny? Rząd się tym zupełnie nie przejmuje. Wymyśla ustawy, które nas rujnują. Nie wierzę w to, że oni będą się przejmować tym, że my protestujemy. Byłem cztery razy we Warszawie. Jak byliśmy na autostradzie wyszedł do nas pan minister Ardanowski i powiedział, że mamy nie przyjmować mandatów, bo on to załatwi. I przyszedł komornik. Zamiast 50 złotych musiałem zapłacić 300 złotych. Tak się nami przejmują. Osobiście nie głosowałem na PiS, ale ci, którzy głosowali mogą czuć się oszukani - dodaje Przemysław Tetmajer.
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?