Bałtyk w obecnym sezonie to mistrz remisów przed własną widownią. W rundzie jesiennej na osiem meczów rozegranych u siebie, gdynianie aż siedem razy remisowali, wygrywając tylko z Jarotą. Wczoraj też długo zanosiło się na remis, bo niemal do końca utrzymywał się wynik bezbramkowy. Gola na wagę trzech punktów dla Tura uzyskał w 89. minucie z rzutu karnego Paweł Adamiec.
- Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, bo wcale nie było łatwo. Zwłaszcza w pierwszej połowie Bałtyk wyraźnie nas zdominował, stwarzając sporo sytuacji po stałych fragmentach gry. Ale broniliśmy się dość umiejętnie, nie rezygnując z kontr. Kilka było naprawdę niezłych i już wcześniej mogliśmy zdobyć gola. Po jednej z ostatnich akcji arbiter za ewidentny faul podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Paweł Adamiec - powiedział po meczu trener Szarpak.
Gdynianie nie potrafili pogodzić się z porażką i już po stracie gola czerwoną kartką ukarany został Wojciech Musuła.
Bramka: 0:1 Adamiec (89 - karny).
Tur: Melon - Łucki, Zalepa, Bebeto, Kiłb, Książek (90. Wenger), Kowalski (66. Gląba), Adamiec, Dolewka (62. Biel), Kazimierowicz (85. Nowak), Roszak.
Sędziował: Marek Łukiewski (Olsztyn).
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?