Dzisiaj przed spotkaniem rady społecznej szpitala, Bestwina za porozumieniem stron rozwiązał umowę z zarządem powiatu tureckiego. - Nasze drogi są rozbieżne jeśli chodzi o wizję rozwoju szpitala. Koncepcja powiatyzacji nie jest dla mnie do zaakceptowania – mówi Krzysztof Bestiwna.
W związku z tym Bestwina jeszcze tylko do końca lutego będzie pełnił funkcję dyrektora turkowskiej placówki. Taka decyzja zaniepokoiła część personelu medyczny szpitala.
- Jesteśmy zrozpaczeni, bo jak dyrektor odejdzie to będzie po szpitalu. Powiatyzacja to nie jest dobra wizja dla pracowników – mówi jedna z pracownic. - Próbowaliśmy rozmawiać ze starostą, ale jesteśmy bezsilni. Chcemy jeszcze w tym tygodniu zorganizować w tej sprawie referendum – dodaje.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?