Siostry z Chocza w "Familiadzie"
"Familiada" to kultowy teleturniej emitowany w Telewizji Polskiej od 1994 roku. Gospodarzem programu, w którym o zwycięstwo walczą dwie pięcioosobowe drużyny, od samego początku jest Karol Strasburger. W 2831 odcinku swoich sił spróbowały pochodzące z Chocza siostry Hałas (nazwisko rodowe): Aldona, Anita, Iwona, Jagoda i Paulina
- Od dziecka, co weekend, całą rodziną zasiadaliśmy przed telewizorem i oglądaliśmy "Familiadę". To było nasze ciche marzenie, żeby móc nacisnąć grzybek, ale przede wszystkim zobaczyć plan i poznać „od kuchni” ulubiony program, a także zrobić niespodziankę rodzicom, którzy nas namawiali do udziału w teleturnieju
- opowiada Jagoda, pełniąca funkcję kapitana drużyny.
Panie zgłoszenie do programu wysłały jeszcze przed pandemią. Koronawirus wstrzymał realizację teleturnieju. Gdy sytuacja powoli zaczęła wracać do normy, siostry otrzymały telefon z zaproszeniem na casting, przez który z powodzeniem przebrnęły.
W programie rywalami choczanek była drużyna "Friends". Obie ekipy musiały zmierzyć się z czterema pytaniami:
- Owoc, który nie rośnie na drzewie?
- Rodzaj drzwi?
- Rzeczownik pochodzący od słowa szkoła?
- Czym smarujemy ciało?
Zwycięsko z tej rywalizacji wyszli przyjaciele, dla których był to drugi finał, ale pierwszy zwycięski. Natomiast dla sióstr, mimo że nie udało im się zdobyć punktów, była to wspaniała przygoda.
- Wrażenia są niesamowite - podkreśla Aldona. - Przed telewizorem jest dużo łatwiej. Podczas nagrania stres, presja czasu, kamery na nowicjuszkach w TV robią swoje i refleks zawodzi - mówi Paulina. - Najtrudniejsze było pytanie dotyczące rzeczowników pochodzących od słowa szkoła, ale pytania tego typu zawsze sprawiają uczestnikom sporo problemów. Często też ukierunkowujemy się na jeden tok myślenia i w tak krótkim czasie trudno jest się przestawić, a później okazuje się, że ankietowani myśleli zupełnie inaczej - tłumaczy Anita.
Siostry nie wykluczają, że jak minie okres karencji, zgłoszą się po raz drugi i znów spróbują swoich sił.
- Na razie chciałybyśmy podziękować naszym rodzicom, mężom, dzieciom i przyjaciołom za wsparcie i wszystkim, którzy za nas trzymali kciuki i słali wiele pozytywnych wiadomości po emisji programu
- podsumowuje Iwona.
Odcinek z udziałem sióstr możecie obejrzeć TUTAJ.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?