Aborcja pozostanie dopuszczalna w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia matki oraz w przypadku, kiedy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego, czyli na przykład jest efektem gwałtu. Zgodnie z decyzją Trybunału Konstytucyjnego, aborcja w przypadku zagrożenia urodzenia dziecka ciężko chorego lub bez szansy na przeżycie, jest sprzeczna z Konstytucją.
Taka decyzja spotkała się z ostrą krytyką. W Warszawie i wielu innych miastach doszło do protestów.
- Kobieta kobietom zgotowała taki los, bo pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej Trybunał (Nie)Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie całkowitego zakazu aborcji. Odebrał tym samym kobietom prawo do bezpiecznego przerywania ciąży. A to nie koniec, to dopiero początek zaostrzenia praw aborcyjnych, bo kontrrewolucja nie może przecież zatrzymać się w pół drogi. Polska już nie zmierza, to dziki pęd w kierunku wieków średniowiecza - podsumowała poseł Karolina Pawliczak.
Z kolei kaliska radna Koalicji Obywatelskiej, Barbara Oliwiecka, zamieściła na Facebook'u wymowną mapę Polski w czarnym kolorze.
Wyraz swojemu niezadowoleniu z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dał także Kaliski Marsz Równości. Pod biurem poselskim Prawa i Sprawiedliwości w Kaliszu pojawiły się wieszaki, symbole niebezpiecznej, nielegalnej aborcji. Na piątek, 23 października o godz. 19 zaplanowano tam protest.
Decyzji Trybunału Konstytucyjnego sprzeciwia się też kaliski Bank Równości.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?