Miley Cyrus w „nagiej” sukience odsłaniającej odważnie ciało i Charlotte Lawrence pokazująca bieliznę. Kontrowersyjne kreacje z Grammy 2024

Nagrody Grammy 2024 przyznano w nocy z niedzieli na poniedziałek (czasu polskiego). Gala odbyła się, jak corocznie, w Los Angeles, a imprezę poprowadził Trevor Noah, aktor i komik. Wydarzenie uświetniły występy gwiazd, w tym Billie Eilish, U2 i Duy Lipy.

Grammy przyznawane są przez Narodową Akademię Sztuk i Nauk Nagraniowych z USA. Wraz z Emmy, Oscarami i Tony, należą do czterech najważniejszych nagród w amerykańskiej rozrywce, czyli tzw. EGOT.

Podczas gali nie brakowało wyrazistych, a nawet kontrowersyjnych stylizacji. Celebryci przyzwyczajają nas do wzbudzania emocji nie tylko za pomocą zachowań, ale też odważnych strojów, odsłaniania ciała, krojów i kolorów.

Czytaj też: Dawno nie widziana gwiazda niespodziewanie pojawiła się na gali Grammy 2024

Podczas tego wydarzenia uwagę na sobie udało się przyciągnąć Miley Cyrus, która od czasów Hanny Montany zrywa z wizerunkiem „grzecznej dziewczynki”. Piosenkarka zdecydowała się na złotą sukienkę z siateczki i koralików, drobno układających się w strategicznych miejscach. Za biżuteryjną kreację, nawiązującą do stylu Kleopatry, odpowiada Maison Margiela. Uwagę zwracają też na siebie złote czółenka oraz fryzura o dużej objętości, przypominająca nieco uczesanie Tiny Turner.

Z kolei Charlotte Lawrence, piosenkarka i autorka tekstów, wybrała długą, czarną suknię z koronki, przeszywaną srebrną nicią i z opadającymi ramionami. Przez tę kreację także widoczne było to, co pod spodem, w tym bielizna.