Sprawą zainteresowała się radna Barbara Oliwiecka, która złożyła w tej sprawie interpelację, skierowaną do prezydenta miasta.
- Wydaje się, że jest to jedyne miejsce rozrywki na świeżym powietrzu, które nie zostało uruchomione (odmrożone) po okresie pandemii. Pragnę zaznaczyć, że park linowy został wybrany w budżecie obywatelskim przez mieszkańców, co jednoznacznie świadczy o tym, że kaliszanie potrzebują tego typu rozrywki. Szczególnie w okresie wakacji, szczególnie w roku, w którym część wyjazdów została odwołana z uwagi na zagrożenie spowodowane koronawirusem, miasto szczególnie powinno zadbać o atrakcje na świeżym powietrzu - napisała radna Oliwiecka.
Radną zaniepokoiła informacja podana na facebookowym profilu parku linowego w Kaliszu, że jest on zamknięty na stałe. Barbara Olwiecka pyta więc prezydenta Kalisza, jakie są przyczyny zamknięcia parku liniowego, jakie są koszty otwarcia i miesięcznego funkcjonowania parku liniowego oraz czy zostanie on w ogóle uruchomiony?
Parkiem linowym zarządza Ośrodek Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji w Kaliszu. Miał on funkcjonować na zasadach komercyjnych przy zastosowaniu wyważonych cen wynajmu, które pokrywałyby koszty jego utrzymania oraz koszty osobowe obsługi. Dlatego OSRiR nie otrzymał i nie otrzymuje na ten cel żadnej dotacji. Obsługą zajęła się więc firma zewnętrzna, z którą OSRiR zawarł stosowną umowę do czerwca 2020 roku.
- W związku z pandemią podjęte zostały centralne decyzje o zamknięciu m.in. parków linowych. „Odmrożenie” ich działalności nastąpiło w miesiącu czerwcu br. Jeszcze przed tym faktem firma obsługująca Park wypowiedziała Ośrodkowi umowę, motywując to tym , że z rozeznania rynku wynika , iż zainteresowanie tego rodzaju usługami jest nikłe, a koszty związane z dezynfekcją ogromne, co w konsekwencji narazi firmę na znaczne straty finansowe. Informacje zdobyte przez OSRiR z innych ośrodków w kraju potwierdziły fakt zupełnego zamknięcia wielu parków linowych lub też znaczącego ograniczenia ich funkcjonowania. Nawet parki zlokalizowane w centrach rekreacyjno-rozrywkowych notują znikomą ilość klientów - tłumaczy Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Prezydent wyjaśnia, że OSRiR już w czerwcu podjął próby ponownego uruchomienia parku linowego, ogłaszając przetarg na jego obsługę. Nie było jednak żadnych zgłoszeń. Podjęto także bezpośrednie rozmowy z trzema podmiotami specjalizującymi się w tego rodzaju usługach, niestety bez rezultatów. Ogłoszono więc otwarty konkurs na prowadzenie obiektu.
- Możemy mieć jedynie nadzieję, że szereg działań podjętych przez OSRiR w celu przywrócenia funkcjonowania parku linowego odniesie zamierzony skutek - dodaje Krystian Kinastowski.
A jakie są koszty działalności tego typu atrakcji w Kaliszu? Prezydent szacuje je na około 80 - 90 tysięcy złotych za sezon trwający od czerwca do września, a opcjonalnie od połowy maja do października. Dlaczego aż tak duże? Do obsługi i zapewnienia ciągłości działania parku linowego na dwóch zmianach niezbędne jest zapewnienie minimum czterech osób (od poniedziałku do piątku) oraz minimum sześciu osób w soboty, niedziele i święta. Koszt przeszkolenia jednej osoby wynosi 1000,- zł. W przypadku ich zatrudnienia koszty osobowe, przy minimalnym wynagrodzeniu, wyniosłaby 16.000 do 18 000 zł miesięcznie.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?