O pojawieniu się płomieni w zakładzie zajmującym się produkcją galanterii do mebli ogrodowych strażaków powiadomili pracownicy. Na miejscu pojawiło się aż 11 jednostek straży pożarnej. Ogniem zajęta była już kotłownia połączona z magazynem wyrobów gotowych. Walka z pożarem trwała sześć godzin.
- Spłonęła hala z piecami i całe wyposażenie. Trwają prace nad oszacowaniem strat – mówi Wiesław Kałużny, zastępca dowódcy jednostki KP PSP w Turku.
Nadal nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Jak informuje Kałużny, sprawę wyjaśnia policja.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?