Na zawody zjechało siedem psów myśliwskich, które reprezentowały rasy: posokowiec hanowerski, bawarski i alpejski gończy krótkonożny. Wszystkie one wspólnie ze swoimi przewodnikami przemierzały blisko kilometrowy odcinek w poszukiwaniu rannego zwierzęcia.
– W tym konkursie biorą udział młode posokowce. Chcemy sprawdzić ich przygotowanie do poszukiwania postrzałków zwierzyny grubej. Na polowaniach często zdarza się, że zwierzyna uchodzi ranna. Człowiek jest wtedy bezradny i niezbędna jest mu pomoc posokowca – mówi Józef Głowniak, przewodniczący Komisji Kynologicznej i Okręgowej Rady Łowieckiej w Koninie.
Psy na przemierzenie oznaczonej farbą trasy miały godzinę. Sędziowie oceniali przede wszystkim reakcję psa na trop i odnalezione zwierzę oraz współpracę posokowca z przewodnikiem.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?