Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rogale kasztelańskie z Tuliszkowa

Ola Braciszewska
- Nasz rogal to konkurencja dla marcińskiego - mówi Z. Pietrzak
- Nasz rogal to konkurencja dla marcińskiego - mówi Z. Pietrzak Fot. Ola Braciszewska
Nazwa rogala to nie przypadek. Wzięła się ona od jednego z włodarzy Tuliszkowa - kasztelana Zaremby. - Chcieliśmy zrobić coś regionalnego i specjalnie opracowaliśmy taki produkt, który ma być czymś innym niż rogal marciński - mówi Zdzisław Pietrzak, prezes firmy "Kasztelan" w Tuliszkowie.

Rogal kasztelański istnieje od 5 lat i skradł już serca miejscowych smakoszy. Można go spotkać na wszystkim miejskich imprezach w Tuliszkowie i powiecie tureckim. Jednak jego sława sięga coraz dalej. Rogal pojawia się bowiem na dożynkach oraz świętach ważnych dla wielu gmin powiatu konińskiego. - Rogal bardzo ładnie się przyjął. Dostaliśmy za niego nawet wyróżnienie "Lider tradycji i promocji" - tłumaczy z dumą Pietrzak.

Rogal kasztelański różni się od marcińskiego

Tajemnica smaku rogala Kasztelańskiego tkwi w specjalnie przygotowanym francuskim cieście z nadzieniem makowym, ale na tym nie koniec. Żeby zaspokoić podniebienia nawet wybrednych smakoszy, cukiernicy przygotowują też rogala z marmoladą różaną i budyniem. Z wierzchu rogal również się rożni od marcińskiego. Jedne są z czekoladą, a inne z lukrem.

- Nie stosujemy białego maku, żeby nie podrabiać rogala marcińskiego, ale każdy kto posmakował naszego kasztelańskiego na jakiejś imprezie, będzie go potem na pewno szukał. Jest nie tylko okazały, ale też bardzo smaczny - mówi szef "Kasztelana".

Takiego rogala nie da się zrobić w domu

Rogal, który ma od 12 do nawet 15 dkg, jest wykonywany ręcznie. Do przyrządzenia ciasta używana jest francuska margaryna. W związku z tym jak zapewnia Pietrzak, nie da się go zrobić w domowym zaciszu. - Ciasto trzeba dobrze rozwałkować, zrobić kliny i wyciąć. Dopiero potem wkłada się odpowiednią ilość masy i wstawia do garowni. W domu nie ma możliwości zrobić rogali tak precyzyjnie - mówi Pietrzak.

Sława rogala kasztelańskiego ciągle rośnie. Swoją pozycję może on zawdzięczać również temu, że jest dostępny przez cały rok, a nie tylko od święta. Codziennie z tuliszkowskiej cukierni wyjeżdża od 40 do 600 rogali, które kuszą smakiem i zapachem mieszkańców regionu. W powiecie tureckim regionalny rogal jest już właściwie wszędzie. Powoli podbija również serca koninian. Można go spotkać w sklepach spożywczych przy ul. Spółdzielców, Bema, Szeligowskiego, ale również w Laskówcu i Gosławicach.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na turek.naszemiasto.pl Nasze Miasto