Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Wolicy. Jak wygląda aktualna sytuacja po przekształceniu w szpital zakaźny? WIDEO

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Sławomir Wysocki, dyrektor szpitala w Wolicy pod Kaliszem
Sławomir Wysocki, dyrektor szpitala w Wolicy pod Kaliszem Andrzej Kurzyński
Decyzją wojewody wielkopolskiego szpital w Wolicy pod Kaliszem został przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny. To tutaj mają trafiać pacjenci zakażeni koronawirusem z terenu południowej Wielkopolski. Jak na razie przebywają tutaj pacjenci zakażenia w Domu Pomocy Społecznej w Kaliszu oraz prywatnego ośrodka opiekuńczo-leczniczego Salus w Kaliszu. To w sumie 54 osoby. Jak się okazuje, część z nich nie jest jednak zakażona...

Dyrektor szpitala w Wolicy przedstawił aktualną sytuację w placówce, która w ostatnich dniach musiała z dnia na dzień zmienić swój profil działalności.

- Zarządzany przeze mnie Wojewódzki Specjalistyczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy od 20 kwietnia rozpoczął na nowo swoją działalność jako Szpital Chorób Płuc i Gruźlicy, po tym jak został zamknięty decyzją Sanepidu spowodowaną rozpoznaniem koronawirusa u jednej z przebywających na naszym oddziale pacjentek.Planowane rozpoczęcie przyjęć pacjentów w dniu 20 kwietnia było poprzedzone licznymi pracami mającymi związek ze zminimalizowaniem ryzyka. Stąd moja decyzja postawieniu kontenerów modułowych, opracowanie dodatkowego planu przyjęć pacjentów i reorganizacja szpitala, innowacyjna wymuszona potrzebą chwili. Koszty z tym związane zostały pokryte w całości z budżetu szpitala - informuje Sławomir Wysocki, dyrektor lecznicy.

Jak dodaje dyrektor, 20 kwietnia, po porannej telefonicznej informacji wojewody o przekształceniu w szpital jednoimienny, w godzinach popołudniowych zostały opracowane wszelakie plany przystosowania placówki, a następnie przez niespełna dwa i pół dnia placówka została przygotowana do przyjęcia nowych pacjentów z COVID 19.

- Niemożliwe stało się możliwym w tragicznie krótkim czasie. Prace zakończyły się nad ranem 23 kwietnia, dzięki karkołomnemu wysiłkowi mojej kadry, a po godzinie 8.00 zaczęła się ewakuacja pensjonariuszy Salusa. Przyjęliśmy 44 osoby z tego ośrodka. Kolejnych 10 pacjentów przyjęliśmy z DPS w Kaliszu - wyjaśnia Wysocki.

Szef lecznicy tłumaczy też, że nowa sytuacja wymogła również konieczność przystosowania szpitala do nowych wymogów epidemiologicznych. Możliwości przyjęć determinuje również obsada personelu pracującego przy pacjencie , który szpital stara się uzupełniać.

- Obecnie do placówki zgłosiło się dwóch ratowników medycznych oraz sześciu wolontariuszy: jedna osoba prywatna, dwóch braci zakonnych, trzy siostry zakonne. Nie mamy jednak nadal pełnej obsady kadrowej, brakuje około 15 osób do pracy. Kadra medyczna szpitala liczy obecnie 9 lekarzy i dwóch anestezjologów za umowy zlecenie oraz 35 pielęgniarek pracujących na stałe - dodaje Sławomir Wysocki.

Dyrektor podkreśla, że najważniejszy aspekt, to stan zdrowia pacjentów.

- W każdej godzinie walczymy o ich życie i zdrowie. Stan zdrowia pacjentów jest ciężki. Z jednej strony występuje zakażenie koronawirusem z drugiej strony choroby przewlekłe - mówi Wysocki.

Do 30 kwietnia do szpitala jednoimiennego w Wolicy zostało przywiezionych 54 pacjentów - 44 z placówki Salus oraz 10 z DPS w Kaliszu. 48 osób jest nadal hospitalizowanych. Są to głównie osoby obłożnie chore, leżące.Osiem osób podłączonych jest do respiratorów.

Pięcioro pacjentów szpitala w Wolicy zmarło. Dwie osoby w pierwszej dobie po przyjęciu i kolejne dwie później. Trzy z nich były z wynikiem dodatnim na obecność koronawirusa, jedna z wynikiem ujemnym. Zmarła z powodu innych schorzeń. Piąta osoba, to 92 letni mężczyzna, który zmarł 29 kwietnia. Był zakażony koronawirusem i miał choroby przewlekłe. Wszyscy zmarli,, to byli pacjenci placówki Salus.

Jedna osoba ze szpitala w Wolicy została przewieziona do szpitala na ul. Szwajcarskiej w Poznaniu, ponieważ wymagała zabiegu chirurgicznego.

- Na podstawie mojego zarządzenia każdy nowo przyjęty pacjent ma wykonywane ponowne badanie genetyczne w kierunku SARS-CoV-2. Po zleconych testach okazało się, że ośmioro pacjentów ma wynik ujemny. Testy zostały wykonane dwukrotnie 17 i 24 kwietnia. Będziemy czekać na wynik jeszcze jednego testu. W przypadku wyniku ujemnego pacjenci zostaną przekazani do Pleszewskiego Centrum Medycznego zaraz następnego dnia po otrzymaniu wyników - informuje Sławomir Wysocki.

Orkiestra Dęta OSP Godziesze Wielkie koncertuje mimo kwarant...

Budżet obywatelski w Kaliszu. Eko-Przystań powstała w przedszkolu u Krasnala Hałabały

Budżet obywatelski w Kaliszu. Eko-Przystań powstała w przeds...


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto