Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Wolicy nie będzie już zakaźny, ale dalszy los placówki stoi pod znakiem zapytania

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Dyrekcja szpitala w Wolicy alarmuje o niepewnym losie placówki
Dyrekcja szpitala w Wolicy alarmuje o niepewnym losie placówki Andrzej Kurzyński
Od 1 lipca szpital w Wolicy koło Kalisza nie będzie już pełnił funkcji szpitala zakaźnego, w którym leczeni są wyłącznie chorzy na Covid-19. Ale dalszy los placówki stoi pod znakiem zapytania. Zdaniem dyrektora Sławomira Wysockiego, rysuje się on w bardzo czarnych barwach.

Decyzją wojewody wielkopolskiego szpital w Wolicy koło Kalisza, w którym dotychczas leczono pacjentów z chorobami płuc, od 20 kwietnia pełni rolę szpitala zakaźnego, w którym leczeni są wyłącznie pacjenci koronawirusem. Wiązało się to ze sporymi nakładami, które placówka poniosła z własnej kieszeni. Od 1 lipca lecznica przestanie jednak pełnić funkcję szpitala „covidowskiego”. Co dalej stanie się z placówką?

- Przyszłość w tej chili jest bardziej niż niepewna - mówi wprost Sławomir Wysocki, dyrektor szpitala w Wolicy.

Placówka jest w coraz trudniejszej sytuacji finansowej. Jak na razie nie otrzymała zwrotu kosztów remontów związanych z przystosowaniem placówki do leczenia pacjentów chorych na Covid-19. To około 370 tysięcy złotych. Szpital miał również otrzymać z NFZ tak zwany ryczałt pulmonologiczny w wysokości blisko miliona złotych, ale tak się nie stało. Jednocześnie wzrosły koszty funkcjonowania placówki w związku z koniecznością wprowadzenia dodatkowego dyżuru lekarskiego, czy dyżury pionu administracyjno-technicznego. Z powodu braków kadrowych, szpital ma tez do zapłacenia bardzo dużo nadgodzin personelowi.

- Dodatkowo nie wiemy, jak będziemy finansowani po przekształceniu w szpital pulmonologiczny. Samo przekształcenie nie stanie się z dnia na dzień, ale potrzeba na to czasu. Jeżeli nie znajdą się odpowiedzi na te pytania, to czarno widzę przyszłość szpitala w przyszłym roku - dodaje dyrektor Wysocki.

Dyrekcja czeka na konkretne decyzje, które pozwolą podejmować dalsze działania. Ale tych jak na razie brakuje.

- Czekamy na informacje na piśmie, jak szpital będzie finansowany w okresie przejściowym, czy dostaniemy zwrot poniesionych kosztów? Nie ma obecnie możliwości prawidłowego zarządzania szpitalem - kwituje Sławomir Wysocki.

- Analizując sytuację w całym kraju i zalecenia dla wszystkich województw, od 1 lipca szpital w Wolicy zostanie wykreślony z wykazu podmiotów przeznaczonych dla pacjentów z Covid-19 i podejrzeniem tej choroby, o czym dyrekcja szpitala w Wolicy została poinformowana na początku czerwca. Biorąc pod uwagę liczbę wykorzystanych łóżek w szpitalach dla pacjentów tzw. covidowych, zabezpieczenie dla mieszkańców Wielkopolski jest w pełni wystarczające – mówi dyrektor WOW NFZ Agnieszka Pachciarz.

Gdyby szpital w Wolicy realizował umowy z NFZ w normalnym trybie, otrzymywałby miesięcznie 1 392 461,05 zł., z czego niewiele ponad milion złotych stanowiłby ryczał. W związku z przekształceniem placówki w Wolicy w szpital jednoprofilowy przeznaczony dla pacjentów z Covid-19 i podejrzeniem zakażenia Sars-Cov-2, za kwiecień placówka otrzymała 1 877 205,12 zł, a za maj (120 łóżek) - 2 634 022,74 zł. Szpital w Wolicy został umieszczony w wykazie od 20 kwietnia i początkowo dysponował 69 łóżkami. Od 1 maja liczba łóżek wzrosła do 120 – dodaje


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na turek.naszemiasto.pl Nasze Miasto