Uczciwa wymiana: "Sadzonka za ubranie"! Akcja "Dziennika Bałtyckiego" przyciągnęła tłumy przy Designer Outlet Gdańsk

"Dziennik Bałtycki" po raz kolejny zaprosił swoich czytelników do akcji "Sadzonka za ubranie". Po sukcesie zeszłorocznej odsłony nie mogło być inaczej! Tym razem spotkać nas było można w niedzielę, 28 kwietnia. Jeszcze przed godziną 11:00 przy Designer Outlet Gdańsk na ulicy Przywidzkiej zaczęły się formować tradycyjne już kolejki do naszej wagi. Zasady były banalne - czytelnicy przynoszą nam ubrania, a my za każde dwa kilogramy dajemy jedną sadzonkę. Chętnych na taką transakcję nie brakowało, tym bardziej że można było zyskać także dodatkowe bony na zakupy w Designer Outlet Gdańsk.

- To już druga edycja, uszytej specjalnie dla nas, na miarę akcji Sadzonka za Ubranie i bardzo cieszymy się, że możemy ją wspólnie realizować. W zeszłym roku spotkaliśmy się z tak dobrym odzewem klientów, że postanowiliśmy ją powtórzyć, a co więcej zorganizować również w naszych pozostałych dwóch outletach – w Sosnowcu i w Piasecznie pod Warszawą. To chyba najlepszy dowód na to, że warto angażować się w tego typu prospołeczne i proekologiczne inicjatywy - mówiła Katarzyna Czapran, Marketing Manager z Designer Outlet Gdańsk. - Pogoda nam dopisuje, klienci chętnie wymieniają niepotrzebne już rzeczy na kwiaty, czy zioła, a tym samym dają im drugie życie i robią dobry uczynek, przyczyniając się do ufundowania wózków inwalidzkich dla Dziennego Domu Pomocy w Gdańsku. Po prostu same zalety. Zatem mam nadzieję, że do zobaczenia ponownie!

ZOBACZ TAKŻE: Akcja "Sadzonka za ubranie" powraca! Pozbądź się starych ubrań i zadbaj o środowisko

Umówmy się, wszyscy potrzebujemy czasem odświeżyć swoją szafę, która co jakiś czas staje się przepełniona niepotrzebnymi ubraniami. To właśnie akcja, która pozwalała nie tylko pozbyć się sterty odzieży, ale również przyczynić się do czegoś znacznie większego. Dzięki naszej inicjatywie w zamian za zebrane ubrania Fundacja Eco Textil przekaże Dziennemu Domowi Pomocy Społecznej w Gdańsku, prowadzonemu przez gdańską Fundację "I Ty Możesz Wszystko", dwa wózki inwalidzkie.

Już od samego początku akcji wokół naszego stoiska zgromadziło się mnóstwo osób z ciężkimi torbami, wypełnionymi ubraniami. A każdy z uczestników miał nam do opowiedzenia swoją indywidualną historię i plany, na zazielenienie swojego otoczenia.

- Mam taki plan, żeby te kwiatuszki umieścić przed blokiem w donicy, żeby to ładnie wyglądało. Będzie cieszyło naszych współlokatorów, mieszkańców osiedla - mówiła jedna z uczestniczek, która przyjechała do naszego stoiska na rowerze.

ZOBACZ TAKŻE: Zawody Rowerkowe w Gdańsku! Zapraszamy najmłodszych

Wśród uczestników mogliśmy zobaczyć nie tylko zapalonych ogrodników, ale również i całe rodziny. To bardzo ważne dla nas, żeby akcja miała nie tylko wymiar zwykłego barteru ubrań za sadzonkę, ale także zbliżała do siebie gdańszczan. Jednoczyła mieszkańców, znajomych i rodziny przy zielonych roślinach. Jedna z rodzin zgodziła się z nami porozmawiać i opowiedzieć, dlaczego postanowiła wziąć udział w naszej akcji.

- Każdy ma w szafie jakieś "przydasie", których nie chce oddać. Tu można nieużywane rzeczy oddać za sadzonki, które można wspólnie z całą rodziną posadzić w ogródku. Syn będzie miał zabawę, bo będzie mógł podlewać. Ja będę miał zabawę, bo będę mógł kopać. Żona będzie miała zabawę, bo będzie mogła dekorować sobie ogród - mówił pan Krzysztof, który przyszedł do nas z całą rodziną.

Mieliśmy jednak także sytuacje niecodzienne, które pokrzepiły nasze serca jeszcze bardziej. Stoisko przy Designer Outlet Gdańsk odwiedziła pani Katarzyna, przedszkolanka jednego z gdańskich przedszkoli. Przyniosła nam aż dwadzieścia sześć kilogramów ubrań, a to wszystko po to, żeby dać możliwość dzieciom nauki i zabawy w nowej, przedszkolnej szklarni.

- Waszą akcję zauważyłam na Facebooku. W przedszkolu założyliśmy miniszklarnię, gdzie dzieci będą pielęgnować i dbać o rośliny. Chcieliśmy je kupić, ale jak zauważyliśmy tę akcję i stwierdziłam, że po co wydawać pieniądze, skoro można łatwo i przyjemnie pozbyć się kilku rzeczy - mówiła pani Katarzyna. - Dzieci najpierw zasadzą te rośliny w naszej szklarni, a potem będą je podlewać i pielęgnować. Uważam, że powinno być jak najwięcej takich akcji - dodała.

ZOBACZ TAKŻE: Akcja "Nakarm psiaka, zgarnij kwiatka". Wyjaśniamy, jak reanimować zwierzęta

Na to można liczyć. "Sadzonka za ubranie" to jedno z wielu wydarzeń, jakie "Dziennik Bałtycki" organizuje w celu aktywizacji Pomorzan i szerzenia ekologicznej świadomości w naszych lokalnych społecznościach. Wcześniej w kwietniu rozdawaliśmy także drzewka za makulaturę i elektrośmieci. I na tym na pewno nie skończymy!

- Przyszliśmy tutaj z żoną, bo szafa powoli nam się zapełnia i szczerze powiedziawszy, nie za bardzo mamy co z tym zrobić. Jak usłyszeliśmy o tej akcji, to problem rozwiązał się sam. Sadzonki, mamy tutaj ich osiem, część posadzimy w ogródku, a część pójdzie pewnie na balkon - mówił pan Adam, jeden z uczestników. Zapytany o to, czy wziąłby udział w kolejnej akcji, odpowiedział. - Oczywiście, u nas ciuchy się cały czas mnożą, przyjdziemy na pewno - dodał.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!