Więcej elektroniki na przystankach autobusowych w Lesznie. Będą nowe tablice informacyjne dla pasażerów

Pierwsze tego typu tablice w Lesznie pojawiły się latem 2021 roku.
Zamontowano je na dwóch przystankach – przy Krasińskiego oraz przy Dąbrowskiego. Oba te przystanki są często oblegane przez pasażerów. Dzięki tablicom użytkownicy dowiadują się o dokładnym czasie przyjazdu autobusów. Pojazdy wyposażone w GPS podają dokładny czas dojazdu na konkretny przystanek, także w przypadku opóźnień.

Zakup ledowych tablic kosztował 280 tysięcy złotych. W 85 procentach wydatek pokryła dotacja unijna.

Teraz miejski przewoźnik chce kupić aż dwanaście nowych tablic. Pieniądze na ich zakup mają pochodzić z tak zwanych ZIT-ów, czyli Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. To unijne środku przeznaczane dla gmin. Leszno będzie składać kilka wniosków w ramach ZIT, a jednym z nich są właśnie tablice elektroniczne dla MZK.

Wydatek będzie spory, bo jedna taka tablica kosztuje 75 tysięcy.

To mniej niż płaciliśmy w 2021 roku, bo wówczas obok ceny tablic, musieliśmy zapłacić też za oprogramowanie do nich. Teraz mając już takie oprogramowanie, jedyny koszt to zakup tablic i doprowadzenie infrastruktury, bo każda taka tablica ma połączenie światłowodowe i dodatkowo, jako zabezpieczenie, ma także własną kartę sim to bezprzewodowej łączności – tłumaczy Jacek Domagała, dyrektor MZK w Lesznie.

Dwanaście nowych tablic miałoby zostać zamontowanych w różnych częściach miasta: od centrum po takie lokalizacje jak okolice hali Trapez, czy ulica Kąkolewska przy kościele św. Amtoniego.

Dokładne lokalizacje są jeszcze rozważanie. Myślimy też o zamontowaniu tablic na przystankach przy ulicach, gdzie już działają te pierwsze, ale po przeciwnych stronach ulic, a więc na Dąbrowskiego czy alejach Krasińskiego – dodaje Jacek Domagała.

Z zakupem tablic wiązać ma się też zakup i montaż kamer, które będą wpięte do miejskiego systemu dzięki światłowodom. Mają dodatkowo zabezpieczyć tablice przed aktami wandalizmu. Sam zakup i montaż do perspektywa kilkunastu miesięcy. MZK planuje, że może się to stać jeszcze w 2024 albo w 2025 roku.